Cóż...
Dawno nas tu nie było. Dawno nie było tu mnie. Mogłabym teraz napisać milion powodów dlaczego od listopada nie pojawił się nowy post. Mogłabym, ale tego nie zrobię. Tylko winni się tłumaczą.
Mamy kwiecień i w końcu trzeba coś napisać. Zimowa nostalgia odeszła, a wraz z kwietniem przyszło słońce i motywacja. Czując ciepłe promienie na skórze można zapomnieć o problemach dnia codziennego i oddać się temu uczuciu.
Tak naprawdę niewiele zmieniło się odkąd ostatni raz pisałam post. Nasza klasa nadal pozostaje tą samą szaloną i dziwną społecznością, w której czasami pojawiają się sprzeczki i problemy. Ale przecież tego właśnie musimy się nauczyć - szukania kompromisów, poprzez trudności dnia codziennego.
Wstawiam kilka zdjęć z ostatniego czasu, tak aby w skrócie przypomnieć sobie co się działo.


ŚWIĄTECZNY WYPAD DO
WROCŁAWIA...


...I WYSTAWA
BEKSIŃSKIEGO
ŚWIĄTECZNY KIERMASZ :
ZMAGANIA NA LEKCJI
W-F-u

WYJAZD DO TEATRU:
DZIEŃ














Komentarze
Prześlij komentarz